Projektant wnętrz z Krakowa

Po wielu miesiącach dyskusji z samą sobą, oficjalnie zdecydowałam – zrobię remont. Pieniądze były już od dawna odłożone, ale przecież zawsze może się coś trafić, trzeba mieć coś więcej na czarną godzinę. Ostatecznie jednak zorientowałam się, że po prostu nie jestem szczęśliwa w swoim własnym mieszkaniu. Może nie tylko mieszkaniu, co w salonie. I bardzo chcąc ten stan rzeczy zmienić, zwróciłam się do kogoś, kto zawodowo zajmuje się kreacją wnętrz. 

Indywidualnie tworzony projekt wnętrz 

projektowanie salonu w krakowieWiele rzeczy się dla mnie liczyło, może dlatego, że mój stary salon w ogóle mi nie odpowiadał. Tak naprawdę chciałam miejsca dla siebie, w którym będę mogła usiąść na wygodnym, szerokim parapecie lub miękkiej kanapie i czytać książki. Chciałam takiego miejsca, w którym będę mogła się zaszyć, które będzie dla mnie, ale jednocześnie nie będzie to coś tak bardzo prywatnego jak sypialnia czy tak oficjalnego jak gabinet. Potrzebowałam kogoś, kto zrozumie moje potrzeby, a nie będzie tylko podążał za obecną modą. Jeśli chodzi o projektowanie salonu w krakowie jest naprawdę wiele opcji, co bardzo mnie ucieszyło. Mogłam przebierać spośród całej gamy wizjonerów i wybrać tego, którego projekty najbardziej do mnie przemawiały. Tak pomyślałam na początku. Jednak, im więcej stron przeglądałam, tym okazywało się, że dosłownie wszystkie zdjęcia i wizualizacje projektów są doskonałe. A dobrze wiedziałam, że rzeczywistość wcale tak nie wygląda. Dlatego sięgnęłam po opinie w internecie, analizując, co takiego wcześniejsi klienci mówią o projektancie, którym byłam zainteresowane. Czasami byłam zaszokowana tym, że czyjaś negatywna opinia dla mnie właściwie była czymś pozytywnym. Przykładowo, ponieważ nie zależało mi bardzo na czasie, większa ilość możliwych poprawek, była dla mnie czymś bardzo pozytywnym. Dlatego właśnie przestałam się skupiać na samych ocenach, a zaczęłam na tym, co właściwie ludzie piszą i jakie historie opowiadają. 

Mój projektant okazał się wyjątkowy. Dlatego, że rozumiał mój gust i moje preferencje, ale także dlatego, że był po prostu naprawdę dobry w tym, co robił. Wizja mojego salonu, jaką mi przedstawił, była dla mnie nierealna, wcześniej moja wyobraźnia nawet nie sięgała tak daleko. Kiedy zrozumiałam, że projektowanie to coś więcej, niż ustawianie mebli, tak, by wyglądały ładnie, naprawdę zaczęłam podziwiać tych wszystkich, którzy się tym zajmują.