Niewypłacalność to trudne położenie, które często demotywuje i skutkuje ogromną frustracją. Narastające długi, problemy z wypłatą pensji dla pracowników, utrata zaufania kontrahentów to tylko nieliczne skutki utraty płynności finansowej. Najbardziej cierpi na tym psychika człowieka, który nie zawsze potrafi stawić czoła przeciwnościom i znaleźć wyjście z trudnej sytuacji.
Kupno i sprzedaż zadłużonych spółek
Sytuacja nie zawsze jest tak zła, jak może wydawać się na pierwszy rzut oka. W dobie rozwoju technologii możemy na bieżąco śledzić ogłoszenia różnego rodzaju, które podsuwają niejednokrotnie świetne rozwiązania nawet pozornie beznadziejnych sytuacji. Do niedawna jedynym wyjściem w przypadku ogromnego zadłużenia było ogłoszenie upadłości. Jednak jest to dość kosztowne rozwiązanie. W to miejsce pojawiły się inne opcje. Ogłoszenia o tytule: Kupię zadłużoną spółkę nie są rodzajem oszustwa. Okazuje się, że jest to sposób pozwalający na rozpoczęcie nowego życia, przede wszystkim pozbawionego długów. Z chwilą przejęcia zadłużonej spółki przez jej nowego właściciela, automatycznie wszystkie zobowiązania również są na niego przekierowane. Spółkę warto sprzedać zanim ogłosi się upadłość. Wartość zadłużonej spółki ocenia się na podstawie przeprowadzonej analizy. Konkretna cena zależy więc od wartości rynkowej danej spółki. Fakt sprzedaży udziałów potwierdza się zawsze na piśmie sporządzonym przez notariusza.
W przypadku, gdy kupujący próbuje zaniżyć cenę, jakiej jest warta spółka, warto jednak zastanowić się nad ogłoszeniem upadłości. Nie zawsze również konieczna jest sprzedaż wszystkich udziałów, a jedynie ich części. Dzięki temu nie zamyka się drogi do ewentualnego powrotu do prowadzenia tej samej działalności i odzyskanie równowagi i niezależności finansowej.